W trakcie środowej sesji wyprzedaż rynku kryptowalut osiągnęła nowe dołki – wszystko za sprawą decyzji amerykańskiej SEC o opóźnieniu w czasie decyzji dotyczące uruchomienia bitcoinowego ETFu, o które wnioskowało przedsiębiorstwo VanEck. W efekcie kapitalizacja wszystkich tokenów dostępnych w oborice spadła do $230 miliardów, najniżej od listopada zeszłego roku. Oznacza to, że od styczniowych maksimów rynek skurczył się o około $600 miliardów – czyli mniej więcej o wartość czterech największych spółek indeksu giełdowego S&P500.
TOP10 – czołówka traci. I to dwucyfrowo
Jak wynika z danych portalu coinpaprika.com, całkowita kapitalizacja rynku kryptowalut w środę testowała poziom $230 miliardów, coraz wyraźniej odsuwając się od rekordowych poziomów ze stycznia.
Nie jest to jednak wina samego Bitcoina, który w ujęciu ostatniej doby traci najmniej z czołówki, ale również pozostałych czołowych tokenów. Spadki w pierwszej dziesiątce zaczynają się od kilkunastu procent, pogłębiając słabe wyniki tygodniowe:
Przykładowo Ripple (XRP) wybija nowe minima roczne po trzecim dniu dynamicznych spadków, dochodząc do cen notowanych ostatni raz w grudniu zeszłego roku. Od strony technicznej ciężko doszukiwać się poziomów, które mogłyby zatrzymać dalsze spadki. Pierwsze materializują się na wysokości strefy 0,28-0,30.
Źródło: Tradingview.com