InvezzInvezz

Analiza: Czy ropa naftowa utrzyma wzrost? Nadchodzą obawy dotyczące popytu

Oil markets to remain oversupplied in 2025 despite OPEC+ cuts, warns IEA

Od początku nowego roku ceny ropy naftowej nieustannie rosną w związku ze wzrostem obaw o zakłócenia w dostawach.

Od zamknięcia sesji 31 grudnia ceny ropy naftowej wzrosły o ponad 5 dolarów za baryłkę.

Optymizm ten został wzmocniony przez kolejne sankcje na rosyjski eksport ropy naftowej i tankowce transportujące ropę z tego kraju.

W ciągu ostatnich kilku tygodni na rynek trafiło mniej ropy, zwłaszcza do Indii i Chin. Oba azjatyckie kraje są od 2022 r. największymi nabywcami rosyjskiej ropy.

W związku z mniejszą dostępnością ropy z Rosji, w ciągu ostatnich kilku tygodni kupujący zwrócili się ku rynkom Bliskiego Wschodu.

Wywołało to wzrost popytu na ropę z Bliskiego Wschodu, a także zacieśniło rynek spot w takich krajach jak Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Irak.

Teraz pozostaje pytanie, jak wysoko mogą wzrosnąć ceny ropy?

David Morrison, starszy analityk rynku w Trade Nation, powiedział:

Chociaż podstawowe czynniki są teraz zupełnie inne niż latem, nie powinno być zaskoczeniem, że nastąpi pewien spadek i konsolidacja. Jednocześnie rynki mogą utrzymywać się na poziomach przekupionych lub przecenionych przez znacznie dłuższy czas, niż często wydaje się rozsądne.

Zakłócanie dostaw

Według Commerzbank AG w grudniu znacznie spadły eksporty ropy naftowej z ZEA i Rosji.

„Ponadto sankcje zostały najwyraźniej wdrożone bardziej rygorystycznie” – powiedziała Barbara Lambrecht, analityczka ds. towarów w Commerzbank.

Eksperci uważają, że zachodnie sankcje nałożone na rosyjską flotę cienia przynoszą efekty.

Rosji udało się w dużej mierze uniknąć zachodnich sankcji od 2022 r., wykorzystując do transportu ropy do innych krajów cichy flotę starych statków.

Według danych Bloomberg, rosyjskie eksporty ropy naftowej drogą morską spadły do poziomu nieco poniżej 2,9 mln baryłek dziennie w tygodniu kończącym się 5 stycznia.

„W związku z tym mniej zmienny 4-tygodniowy średni poziom spadł do nieco ponad 2,9 mln baryłek dziennie” – powiedział Carsten Fritsch, analityk Commerzbanku, w raporcie.

Jest to najniższy poziom od sierpnia 2023 r. W październiku 2024 r. wskaźnik ten był aż o 540 tys. baryłek dziennie wyższy, jak podaje Fritsch.

szlak handlowy

Do zakłóceń w eksporcie doszło głównie w rosyjskich portach nad Morzem Bałtyckim.

Eksport przez porty Morza Czarnego i Pacyfiku pozostał mniej więcej stabilny, z wyjątkiem typowych wahań spowodowanych warunkami pogodowymi.

„Trasa transportowa przez Morze Bałtyckie wiąże się z większym ryzykiem dla rosyjskiej floty cienia, ponieważ tam łatwiej jest dokonać kontroli tankowców” – dodał Fritsch.

Możliwe więc, że ropa naftowa została przekierowana do portów nad Morzem Czarnym lub Pacyfikiem w celu załadunku.

Jednak w Rosji przetwarzanych jest więcej ropy naftowej, ale mniej jej trafia na rynek. Powoduje to niedobór dostaw w takich krajach jak Indie i Chiny.

Według doniesień indyjskie rafinerie państwowe mają braki 10–15 ładunków ropy naftowej z Rosji, które miały zostać załadowane w styczniu.

Jak poinformowała Invezz Emma Li, starsza analityczka rynku w Vortexa, w grudniu import rosyjskiej ropy naftowej do Indii spadł do 17-miesięcznego minimum, wynoszącego prawie 1,40 mln baryłek dziennie.

„W rezultacie Indie muszą szukać alternatywnych dostawców, głównie na Bliskim Wschodzie, co generuje dodatkowe zapotrzebowanie i prowadzi do zacieśniania się rynku” – powiedział Fritsch.

Skup się na popycie

Zakłócenia w dostawach spowodowały, że ceny ropy naftowej osiągnęły poziom nie widziany od października 2024 r.

„Azjatyccy kupujący już wcześniej szukali alternatywnych gatunków ropy z Bliskiego Wschodu, a szersze sankcje wobec Rosji i Iranu utrudniają przepływ tej ropy. Ten ruch spowodował, że w ostatnich tygodniach spread Brent-Dubaj znalazł się na terytorium ujemnym, choć od tego czasu powrócił do premii” – napisano w notatce analityków ING Group.

Eksperci uważają jednak, że już w przyszłym tygodniu nastąpi szybki powrót uwagi do strony popytu.

Główne agencje energetyczne, takie jak Międzynarodowa Agencja Energetyczna, Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową i Amerykańska Agencja Informacji Energetycznej, opublikują swoje miesięczne raporty w przyszłym tygodniu.

„Szybki rozwój elektromobilności w Chinach, połączony z umiarkowanym wzrostem gospodarczym w przyszłości, prawdopodobnie na stałe osłabi popyt na ropę w Chinach, które do niedawna były najważniejszym motorem popytu” – powiedział Lambrecht z Commerzbanku.

Według niemieckiego banku w najnowszych raportach EIA i IEA prawdopodobnie zostaną obniżone prognozy wzrostu popytu na ropę w tym roku.

Lambrecht dodał:

Prognozy IEA prawdopodobnie również nie przyniosą większego pobudzenia, chociaż nie spodziewamy się żadnych poważnych korekt, biorąc pod uwagę już dość pesymistyczną ocenę wzrostu popytu na ropę. OPEC może ponownie obniżyć swoją prognozę popytu, zbliżając ją do prognozy IEA.

W obliczu tak ponurego scenariusza popytu trudno będzie ropie naftowej utrzymać wzrost. Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu rynek będzie musiał się nieco skorygować.

W momencie pisania tego artykułu cena ropy naftowej West Texas Intermediate wynosiła 76,23 USD za baryłkę, co stanowi wzrost o 3,1%, podczas gdy cena ropy Brent wzrosła o 3,2% do 79,37 USD za baryłkę.


来自Invezz的更多新闻

更多新闻