Witam. w dzisiejszej analizie, przedstawię jak widzę BTC od interwału 1M/1T/4H. Zamknął się miesiąc i tak naprawdę widzimy jakiś popyt na BTC ale nie jest on jakiś super optymistyczny. Chociaż cieszy fakt, że po 3 z rzędu spadkowych świecach w końcu jest zielona. Aktualnie jesteśmy w strefie oporu z niższego interwału o czym napiszę w następnym omówieniu BTC 1T. Osobiście uważam, że ta zielona popytowa świeca może być zapalnikiem do dalszych wzrostów po 32k. Moje zakupy które się odbywały z niższych partii trzymam do tej strefy i przyznam szczerze, że nawet jak cena już stąd wybije nowe dno, to za specjalnie się tym nie przejmę bo już jak BTC był po 69k uważałem, że okolice 20K za BTC to dla mnie atrakcyjna cena. Ja wiem, że narracja od razu jest po 12k jak i po 6k i są też ku temu powody, bo najsilniejsze miejsca popytowe wciąż nie zostały zaliczone. Sierpień wyjaśni w którą stronę idziemy, jeżeli następna świeca sięgnie okolic 30k i będzie tam zamykając miesiąć, utworzy nam się formacja do wzrostów w dużym interwale, co będzie naprawdę optymistyczne. lub jak cena poradzi sobie ze strefa gdzie będzie największa podaż 32-37k, Tam znajduje się strefa podtrzymująca spadki wynikająca z powtórzenia korekty pomarańczowej. Dodatkowo jest tam 0.382 całych wzrostów (minumum) dla podtrzymania trendu spadkowego i jest to też duża strefa akumulacji w której duża ilość osób może wyjść z uwięzionych zakupów. to Tyle jeżeli chodzi o ten interwał.