DINO cały czas od październikowego szczytu jest w trendzie spadkowym. Trzy kolejne szczyty na co raz niższym poziomie. Ostatnio również zaliczył blisko 25 proc spadek licząc od ostatniego podwójnego. Jednak korekta zatrzymała się na 0,786 fibo i utworzony został wyższy dołek. Dodatkowo reakcja popytowa miała miejsce przy wyprzedanym RSI. Jak widać DNP jet lubiany prze spekulantów. Obecnie po wybiciu lokalnej linii trendu spadkowego liczyłbym na większe odbicie. Jakie zobaczymy na ile rynek pozwoli. Dodam tylko że wzrosty poparte są ładnym wolumenem. Poziomy oporu to 308 i 323. Wsparcia to linia trendu przy ewentualnym reteście.
To mój pomysł i tak to widzę.
To nie jest żadna porada inwestycyjna a raczej próba odczytania przyszłości z wodorostów :-) Jańcio Wodnik
To mój pomysł i tak to widzę.
To nie jest żadna porada inwestycyjna a raczej próba odczytania przyszłości z wodorostów :-) Jańcio Wodnik