Kurs ETH spadł od połowy lipca br. o niemal 230 USD, osuwając się aż w rejon horyzontalnego wsparcia zlokalizowanego w wysokości 1790 USD i przebiegającej tam linii tendencji wzrostowej. To tam, wraz z początkiem nowego tygodnia pojawiła się niewielka reakcja popytowa. Choć od tego czasu obserwujemy wzrosty, to są one nad wyraz spokojne. Świadczyć to może o tym, iż są one jedynie chwilowym odbiciem, po zakończeniu którego kurs ETH może powrócić jeszcze na ścieżkę spadków. Gdyby tak się stało, notowania tej kryptowaluty mogłyby powrócić w rejon 1790 USD, bądź w przypadku zejścia poniżej tego wsparcia, kontynuować rajd na południe w kierunku 1710 USD.
Wiele wskazuje jednak na to, iż wyprzedaż ta nie przerodzi się w kolejną bessę, a będzie jedynie kolejną korektą w trwających od listopada 2022 r. wzrostach.
Ponadto, na wykresie ETH dopatrywać można się potencjalnie tworzącej formacji odwróconej głowy z ramionami (oRGR). Ten pro-wzrostowy układ potwierdzony zostanie jednak dopiero, gdy kurs kryptowaluty wybije ponad linię szyi zlokalizowaną w tym przypadku w rejonie 2010 USD.
Wiele wskazuje jednak na to, iż wyprzedaż ta nie przerodzi się w kolejną bessę, a będzie jedynie kolejną korektą w trwających od listopada 2022 r. wzrostach.
Ponadto, na wykresie ETH dopatrywać można się potencjalnie tworzącej formacji odwróconej głowy z ramionami (oRGR). Ten pro-wzrostowy układ potwierdzony zostanie jednak dopiero, gdy kurs kryptowaluty wybije ponad linię szyi zlokalizowaną w tym przypadku w rejonie 2010 USD.