Dzisiaj poznaliśmy dane na temat produkcji przemysłowej w Polsce. Rośnie ona symbolicznie o 1,4%. Jutro poznamy uzupełniające dane w postaci sprzedaży detalicznej, które pokażą nam szerszy obraz kondycji gospodarki.
Produkcja przemysłowa jednak rośnie
Dzisiaj o godzinie 10:00 poznaliśmy dane na temat wzrostu produkcji przemysłowej. Pomimo oczekiwań zerowej zmiany rośnie ona o 1,4% w skali roku. Wynik powyżej oczekiwań to miła niespodzianka w tym wskaźniku, z drugiej strony 1,4% wzrostu to jednak mizerny rezultat. Tak powolny rozwój produkcji przemysłowej może potwierdzać, że ostatnie (niższe) prognozy wzrostu gospodarczego mają coraz większe szanse się spełnić.
Lepsza koniunktura w Niemczech
Wczoraj poznaliśmy indeks instytutu IFO. Wyniósł on o 0,8 punktu powyżej oczekiwań, osiągając tym samym 96,3 punktu. Odczyt ten w dalszym ciągu jest jednak wyraźnie poniżej bariery 100 punktów, która symbolicznie oddziela rozwój od recesji. Dane te chwilowo podbiły wartość euro względem dolara, jednakże szybko powróciło ono do trwającego cały dzień trendu spadkowego. W rezultacie, pomimo tego, że złoty skończył wczoraj stabilnie dzień względem euro, stracił ponad grosz względem dolara.
Stopy procentowe w Czechach bez zmian
Czesi zgodnie z oczekiwaniami nie zmienili na wczorajszym posiedzeniu sóp procentowych. Pozostały one na niezmienionym poziomie 2%. Czeski Narodowy Bank jest znacznie aktywniejszy w swojej polityce monetarnej od Rady Polityki Pieniężnej w ostatnim czasie. Od połowy 2017 roku do połowy tego roku podniósł on stopy procentowe z 0% do 2%. Warto zwrócić uwagę, że pomimo tego inflacja przekroczyła próg 3%. Aż strach pomyśleć co by się działo, gdyby nie proaktywne działania monetarne. Rynki przyjęły decyzję banku Czech bardzo spokojnie. Na walutach właściwie nie było widać reakcji.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na: 13:00 - Wielka Brytania - protokół z posiedzenia BOE, 14:30 - USA - wnioski o zasiłek dla bezrobotnych, 16:00 - USA - sprzedaż domów na rynku wtórnym.