Faza wyczekiwania

Od ponad tygodnia na głównej parze walutowej świata widzimy konsolidację. Kurs nie może się wyrwać z wąskiego pasma wahań między poziomem 1,09 a 1,10. Mimo że pojawiały się czynniki choćby po stronie danych makro, które mogły spowodować większą zmienność, to kurs nie kontynuował trendu wzrostowego zapoczątkowanego w marcu. Oporem pozostaje na ten moment cały czas poziom 1,10, mimo że przez chwilę notowania znalazły się powyżej to szybko doszło do kontry sprzedających, więc nie można powiedzieć, że ta wartość ważna pod względem analizy technicznej została pokonana. Wydaje się, że decydującym momentem może być zbliżające się posiedzenie Fed, które ma przynieść ostatni ruch na stopie procentowej w tym cyklu zacieśniania monetarnego w USA. Ruch o 25 pkt bazowych jest już niemal przesądzony, a znaki zapytania mogą się pojawić podczas konferencji prasowej prezesa Fed. Trudno wyrokować więc, w którą stronę kurs może podążyć, ale większość analityków uważa, że są spore szanse na trwałe przebicie poziomu 1,10 i marsz w górę. Ciągle niewiadoma, czy po stronie EBC zobaczymy upór w dążeniu do jeszcze trzech podwyżek stóp w tym roku. Dzisiejsze dane PMI (szczególnie przemysłowego ze strefy euro) pokazują, że gospodarki mogą nie udźwignąć, aż takiego scenariusza. CIągle jest więc szansa, że europejscy decydenci zmiękną i szybciej ogłoszą pauzę, a to będzie niekorzystne dla wspólnej waluty.
Beyond Technical AnalysisEURplnpolskaUSAUSD

更多:

免责声明